bilans wymiany handlowej od momentu podpisania umowy stowarzyszeniowej między Polską a UE począwszy od roku 1993 do 2004 wyniósł około 120 mld$ strat, co pozwoliło w starej UE stworzyć 1,5 mln nowych miejsc pracy.

                                                       Dobrobyt w UE

 

Trwa nachalna wręcz terrorystyczna kampania medialna o cudach w UE, towarzyszy im salon polityków z pierwszych strona gazet i telewizorów już od 25 lat. Towarzystwo to wmawia nam, że jak to dobrze, że jesteśmy w UE już 10 lat. Przyjrzyjmy się faktom tym dobrodziejstwom płynącym z Brukseli lub Berlina. O to krótki i wyrywkowy bilans tych 10 – ciu lat bycia Polski w UE.

- dług publiczny Polski oficjalny rządowy wynosi około 900 mld zł. ale nieoficjalny wraz z zobowiązaniami państwa dla przyszłych emerytów jest dużo większy. Dług ten, może wynosić razem już ponad 3 bln zł, który nie jest wliczany do długu publicznego, podobnie jak miliardowe długi służby zdrowia czy funduszu drogowego, którego dług wynosi już blisko 50 mld zł. Reasumując: każdy statystyczny Polak zadłużony jest w prywatnych światowych instytucjach finansowych na kwotę blisko 100 tys. zł. Zadłużał ich każdy Rząd w ciągu ostatnich 25 lat, pomimo wyprzedaży w 80% majątku narodowego, czyli rządzący zachowywali się jak najgorszy alkoholik.

- obsługa długu publicznego Polski, która obciąża w ostatnich latach rocznie średnio budżet kwotą około 40 mld zł. Pierwsze kwoty na obsługę długu publicznego w budżetach pokazały się już w 1993 roku. Sumując poszczególne kwoty z tych budżetów, to na obsługę długu publicznego Polska wydała już w latach 93 – 2012 kwotę około 700 mld zł.

- bilans wymiany handlowej od momentu podpisania umowy stowarzyszeniowej między Polską a UE począwszy od roku 1993 do 2004 wyniósł około 120 mld$ strat, co pozwoliło w starej UE stworzyć 1,5 mln  nowych miejsc pracy.

- żaden medialny terrorysta nie poinformuje opinii publicznej o polskim bilansie płatniczym między Polską a UE. Wygląda to następująco: W latach 2004 -2012, bilans płatniczy był ciągle niekorzystny dla Polski i strata Polski z tego tytułu wynosi około 200 mld zł. (średnio rocznie strata Polski to około 6 mld euro).

- medialni terroryści zaraz zarzucą mi, że Polska ma ogromne kwoty wpływu z UE. W przeliczeniu na poszczególne lata, wpływ funduszy z UE to zaledwie 9% rocznego polskiego budżetu, w ramach PKB to ułamek procenta. Składki i zobowiązania finansowe Polski do UE mogą być dużo większe od tych oficjalnych, trudno to oszacować nie mając wglądu do zasad księgowania, ale podejrzewam, że MF oraz NBP stosują kreatywną księgowość w sprawie bilansu wpłat z UE i wypłat do UE. Kwoty wpływające z UE nie decydują o naszym rozwoju. Byt Polaków zależy tylko od nas samych i nie sprzedajnych rządów narodowych.

Teraz o dobrodziejstwach społecznych:

- ,,dobrobyt” Polaków w UE obfitował w gigantyczne bezrobocie, oficjalnie wynoszące w 2013 roku 14%, nie licząc około 600 tys. ludzi w tzw. ukrytym bezrobociu szczególnie pojawiające się na wsi oraz tych co pracują na czarno w starej UE,  szacowane na około 1 mln ludzi co daje nam przybliżone realne bezrobocie w Polsce w granicach 30% Polaków, a wśród młodych Polaków w wieku 20-30 lat bezrobocie sięga nawet 35%.

- nastąpiła w Polsce zapaść demograficzna. Jeszcze w latach 80-tych liczba urodzeń dzieci w Polsce kształtowała się na poziomie 720 tys. rocznie, a ramach przynależności Polski do UE liczba urodzeń spadła do poziomu 290 tys. rocznie. W ostatnich latach Polaków ubyło o 2 mln. Wzrosła liczba Polaków uzależnionych od narkotyków i alkoholu.

- na 2,3 mln gospodarstw rolnych w Polsce, 300 tys. jest tylko dochodowych, pozostali wegetują na bardzo niskim poziomie życia.

 Co jeszcze ,,dała” nam UE:

- UE stosuje podwójne standardy w sprawach np.: stoczni polskich. Niemieckie i francuskie zostały obronione w interesie tych państw, a Polskie musiały zostać zlikwidowane wraz z zakładami kooperującymi z tymi stoczniami. Komisarze UE nie pozwolili nawet sprzedać majątku po tych stoczniach firmom, które by chciały w dalszym ciągu budować statki. Pobudowano gazoport w Świnoujściu, ale gaz będzie dostarczany do Polski gazowcami wybudowanymi w stoczniach ,,starej” Unii.

- UE zafundowała nam pakiet klimatyczny i bardzo niski  limit na CO2, co skutkować będzie drogą niekonkurencyjną ceną wyprodukowanej energii w Polsce a więc rychły upadek polskich elektrowni. Zamiast być eksporterem energii będziemy importerem.

- Bruksela działa w interesie bogatych krajów UE i poświęca za zgodą naszych rządzących nasze Polskie interesy na rzecz ich.

- Berlin z Brukselą stał się regulatorem rynku w ramach UE, odbierając za zgodą polskich władz, kompetencje rządom w poszczególnych krajach UE, czyli to UE przejęła kontrolę nad gospodarką. Zdradzieckie rządy w Polsce oddały i oddają w dalszym ciągu rynek zbytu. Dochody firm z UE są wyprowadzane z Polski. Polscy przedsiębiorcy są pomijani w przetargach handlowych, mogą być tylko podwykonawcami robót i nie raz są w perfidny sposób oszukani przez firmy zachodnie.

- UE to gigantyczna biurokracja, którą opisał Jurgen Roth w ksiące pt: ,,Europa mafii”, za którą stoi loża P2.

- PE to fikcja. Parlament ten nie ma mocy ustawodawczej, to w takim przypadku nie jest parlamentem.

- UE jest od zniszczenia struktur narodowych państw oraz od wprowadzania nihilistycznego trybu życia.

Polska stała się ofiarą gigantycznego oszustwa. Polaków zdradziły elity komunistyczne i elity solidarnościowe. Polska w ramach UE zbankrutowała. UE rządzi klasyczna mafia biurokratów, która niszczy w sposób podstępny przy pomocy sprzedajnych dziennikarzy owoce pracy milionów ludzi. Kształt UE i jej sposób zarządzania stają się niewydolne co stanowi krok milowy w jej bankructwie.

Zygmunt Wrzodak

01-05-2014 rok